repertuar

wczoraj
dzisiaj
jutro
PWŚCPSN
loading

dzisiaj

 
0
strona główna
Człowiek reż. Yann Arthus-Bertrand
Aktualności

Antropologiczna medytacja - "Człowiek" Yanna Arthus-Bertranda

12 sie

Od 12 sierpnia w Kinie Nowe Horyzonty.

Wybitny francuski fotograf i dokumentalista Yann Arthus-Bertrand w swoim najnowszym filmie Człowiek (Human) przedstawia niezwykły, zbiorowy portret człowieka. Reżyser dotarł do ponad 2 000 rozmówców w 60 krajach: od pracowników w Bangladeszu, rolników w Mali, przez afgańskich uchodźców i bojowników na Ukrainie, po amerykańskich więźniów skazanych na karę śmierci. Co ich łączy? Opowiadają o miłości, śmierci, wojnie, sytuacji kobiet. Odsłaniają wzruszające historie pełne namiętności, cierpienia, smutku, nienawiści ale i wybaczenia. Piękne zbliżenia ich twarzy przeplatane są zachwycającymi zdjęciami lotniczymi. Arthus-Bertrand to reżyser głośnego Home, który przyciągnął do kin ponad 600 tys. widzów. Premiera filmu Człowiek odbyła się we wrześniu 2015 jednocześnie podczas Festiwalu Filmowego w Wenecji oraz na specjalnym pokazie w nowojorskiej siedzibie ONZ dla 1000 widzów, wśród których był sam sekretarz generalny ONZ Ban Ki-moon.

Człowiek w programie kina

"Francuskiego fotografika Yanna Arthusa-Bertranda w poruszającym, poetyckim eseju „Człowiek” fascynują niezwykłej urody zjawiska m.in. symetrii oraz transformacji przestrzeni (przyrody), ale zadanie wyznaczył sobie ambitniejsze. W serii wywiadów z ludźmi odmiennych kultur, ras i doświadczeń bada znaczenie takich słów jak miłość, strach, nienawiść, ból, żal, niesprawiedliwość, dyskryminacja, przemoc. Powstało coś w rodzaju antropologicznej medytacji." (Janusz Wróblewski, "Polityka"

"W filmie Arthusa-Bertranda najpiękniejsze są twarze zwyczajnych ludzi. Przecież to właśnie usiłuje on powiedzieć: że żaden człowiek nie jest zwyczajny. Dlaczego nie wykorzystał nagrania wywiadu z Billem Gatesem? - Kiedy ktoś zajmuje wysokie stanowisko i staje się znany, zakłada maskę. Mnie nie interesował PR - tłumaczy Arthus-Bertrand. 70-letni reżyser nie ukrywa, że przede wszystkim jest aktywistą. - Nie chcę zapisywać świata, ale go zmieniać. Wojny, kryzysy ekonomiczne, katastrofa ekologiczna... Nie będę biernym świadkiem - deklaruje." (Krzysztof Kwiatkowski, "Gazeta Wyborcza")

czytaj także

Polub nas

Bądź na bieżąco, dołącz do newslettera!