repertuar

wczoraj
dzisiaj
jutro
PWŚCPSN
loading

dzisiaj

 
0
strona główna
Gra tajemnic reż. Morten Tyldum
Aktualności

Benedict Cumberbatch w "Grze tajemnic" Mortena Tylduma

14 sty

Od 16 stycznia w Kinie Nowe Horyzonty.

Historia Alana Turinga, utalentowanego brytyjskiego matematyka, który w kluczowym momencie II wojny światowej złamał niemiecki kod Enigma. Dokonania kierowanego przez niego zespołu naukowców pozwalają położyć kres najbardziej okrutnej wojnie w historii - wcześniej, niż wydawało się to możliwe. Turing w blasku chwały przystępuje do badań, których efektem będzie największa rewolucja naszych czasów – powstanie komputera. Mimo zasług ekscentryczny geniusz wpadnie w poważne kłopoty, które doprowadzą do nieoczekiwanego zwrotu akcji.

Gra tajemnic w programie kina

"O roli Polaków w złamaniu kodu Enigmy pada w tym filmie całe jedno zdanie, powtórzone aż dwukrotnie. Nasi przekazali brytyjskiemu wywiadowi na początku wojny nowiutki egzemplarz maszyny szyfrującej wykradzionej Niemcom. Cała reszta to już zasługa profesora Alana Turinga i jego zespołu, miesiącami głowiącego się w Bletchley Park nad usprawnieniem wynalazku zwanego bombą kryptologiczną. (...) Na pierwszy plan wybija się tajemnica psychiki Turinga. Był geniuszem matematycznym, a zarazem nieumiejącym współpracować, bezradnym jak dziecko outsiderem, z najwyższą trudnością nawiązującym towarzyskie kontakty." (Janusz Wróblewski, "Polityka")

"Filmowy Turing jest wyobcowanym, aspołecznym i trochę uszkodzonym młodym człowiekiem. Nie wiadomo czy to zespół Aspergera, czy ciągła konieczność ukrywania orientacji seksualnej, zrobiły z niego totalnego odludka, który zamiast szukać towarzystwa ludzi, zagłębia się od dzieciństwa w świat liczb, tajnych kodów i łamigłówek logicznych. W szkole inni chłopcy go nie lubili, a nawet się na nim wyżywali. Podobnie jest w sytuacji gdy otrzymuje bardzo tajne zadanie od brytyjskiego rządu i trafia do grupy najwybitniejszych umysłów, pracujących nad rozwiązaniem zagadki Enigmy. Choć powierzone panom i jednej pani zadanie jest szalenie ważne i od powodzenia prac grupy zależą dosłownie losy świata, naukowcy mają czas na wyśmiewanie odmienności zamkniętego w sobie Alana, któremu tylko matematyka w głowie. Nie jest łatwo, ale jak to zwykle bywa w tego rodzaju opowieściach, samotny geniusz mocą swych talentów przekonuje wszystkich do siebie, w czym pomaga mu pewna urocza i inteligentna niewiasta." (szczere-recenzje.pl)

"Choć film Tylduma na gruncie postrzegania wojny i okropieństw, jakie za sobą ona niesie, nie odkrywa niczego nowego, pokazując wprost, że wojna wymaga ofiar i czasami trzeba poświęcić życie niewielu, aby uratować życie większości, to jednak pozwala sobie nakreślić bogaty kontekst społeczny. Społeczeństwo brytyjskie jest tutaj niemalże bezlitośnie obnażone: jako szowinistyczne, niekiedy służbistyczne i trzymające się przestarzałych zasad zarówno moralnych, jak i etycznych. Reżyser nie stara się oceniać tych zjawisk ani wyciągać z nich pochopnych wniosków – pozostawia widza z nimi sam na sam." (Jan Stąpor, naekranie.pl)

czytaj także

Polub nas

Bądź na bieżąco, dołącz do newslettera!