repertuar

wczoraj
dzisiaj
jutro
PWŚCPSN
loading

dzisiaj

 
0
strona główna
Po ślubie reż. Jan Hřebejk
Aktualności

Licho nie śpi - "Po ślubie" Jana Hřebejka

16 lip

Od 18 lipca w Kinie Nowe Horyzonty.

Film, za który Hřebejk otrzymał w 2013 r. główną nagrodę za reżyserię na międzynarodowym festiwalu filmowym w Karlovych Varach. Bohaterowie fabuły, Tereza i Radim, biorą ślub w małym czeskim miasteczku. W głównych bohaterach zaczyna prędko jednak kiełkować niepokój. Ziarno niepewności zasiewa dziwny, ubrany na czarno mężczyzna, który najpierw pojawia się w kościele, a potem jedzie za weselnym korowodem do domu na wsi. Pan młody twierdzi, że go nie pamięta, choć tajemniczy Jan Benda utrzymuje, że jest jego szkolnym kolegą. Jego uporczywa obecność sprawia, że weselna atmosfera gęstnieje. Wszystko się zmienia, kiedy panna młoda odkrywa prezent, jakim osobliwy mężczyzna postanowił obdarować ją i jej męża.

Po ślubie w programie kina

"Piękne katastrofy są zawsze w cenie. A „Po ślubie” zaczyna się naprawdę zjawiskowo. Orszak elegancko przystrojonych samochodów podąża za białym kabrioletem z młodą parą. Ksiądz uroczyście odczytuje „Hymn o miłości”, a młodzi ślubują sobie wierność na dobre i na złe, wierząc wszak, że to drugie nie będzie ich dotyczyć. Przyjęcie weselne odbywa się w ogrodzie wspaniałej posiadłości, urządzonej z wielkim smakiem i jeszcze większym nakładem finansowym. Subtelna kamera Martina Štrby uchwyciła tę sielankę w sposób bezbłędny. I byłby ten nieprzyzwoicie urokliwy obrazek aż do mdłości nudny, gdyby Hřebejk nie zadbał o rysy, które powoli znaczą fasadę wzniesioną na potrzeby tego jednego, obowiązkowo idealnego dnia. Przebiegający przez podwórko czarny kot czy kury, które dziobią porozrzucane złowieszczo kości, to potęgujące niepokój zwiastuny licha, którego nie da się uśpić nawet na jeden wieczór." (Katarzyna Pochmara-Balcer, "Kultura Liberalna")

"Janowi Hřebejkowi i Petrowi Jarchovskemu – wieloletniemu tandemowi reżyser-scenarzysta – niejednokrotnie zarzucano proste rozwiązania scenariuszowe zaczerpnięte z prozy Petra Šabacha („Pod jednym dachem”, „Pupendo”), czy tworzenie filmów opisujących konkretne dekady czeskiej historii  („Musimy sobie pomagać”). Twórcy zaczęli więc adaptować uznawane za przeciętne, aczkolwiek niezwykle popularne powieści Michala Vievegha („Do Czech razy sztuka”, „Święta czwórca”), skupiające się na problemach osób w średnim wieku. Filmy te nie zostały jednak przyjęte z wielkim entuzjazmem, wytykano im płytkość ukazania osobowości i emocji bohaterów. W odpowiedzi na te zarzuty czescy filmowcy zaczęli kręcić dramaty psychologiczne. „Po ślubie” to trzeci, po „Niewinności” i „Czeskim błędzie”, film, który opiera się na wewnętrznych rozterkach bohaterów. I to niewątpliwie najlepszy kierunek obrany przez ten duet." (Beata Poprawa, 5 kilo kultury)

czytaj także

Polub nas

Bądź na bieżąco, dołącz do newslettera!